PREBIOTYKI DLA KONI

2019-11-12
PREBIOTYKI DLA KONI

PREBIOTYKI I SYNBIOTYKI DLA KONI

Prebiotyki wraz z probiotykami pomagają zadbać o zdrową mikroflorę przewodu pokarmowego. Mimo podobnej nazwy i wspólnego zastosowania, stanowią inne bioprodukty. Probiotyk to żywe mikroorganizmy (bakterie, drożdże) natomiast prebiotyk stanowi dla nich "pożywienie", pożywkę, substrat do rozwoju. Prebiotyk nie jest rozkładany przez enzymy trawienne gospodarza, tylko selektywnie przez mikroflorę jelita grubego. Daje energię i substancje odżywcze dla korzystnych mikroorganizmów, poprawia ich przetrwanie i kolonizację jelit, selektywnie stymuluje wzrost lub/i aktywuje metabolizm korzystnych szczepów Połączenie probiotyku i prebiotyku to synbiotyk.

Prebiotyk jako suplement dla koni spełnia określone wymagania. Podstawowym jest oporność na trawienie w górnej części układu pokarmowego. Prebiotyki muszą osiągnąć jelito grube, tam ulegają selektywnej fermentacji przez korzystne bakterie z wytworzeniem krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych. Selektywna stymulacja wzrostu korzystnych bakterii wpływa na zdrowie gospodarza - rośnie odporność i strawność paszy [10].

PO CO PREBIOTYKI KONIOM?

Przede wszystkim, prebiotyki poprawiają działanie probiotyków. Wspierają mikroorganizmy probiotyczne, naturalne żyjące w jelicie oraz podane jako suplement. Drobnoustroje probiotyczne pomagają zapobiegać infekcjom jelit, kolonizacji przez patogeny, działają immunomodulująco, poprawiają szczelność bariery jelitowej, ograniczają wnikanie patogenów i objawy alergii. Zdrowa mikroflora stymuluje odpowiedź immunologiczna w jelitach. Jej równowagę naruszają niestety choroby, stres, dieta, patogeny, toksyny. Probiotyki jako suplement to żywe szczepy bakterii i drożdży, powodujące stabilizację mikroflory, lepszą odporność, trawienie (zwłaszcza celulozy), przyswajalność, mniej biegunek. Probiotyki powinny móc przetrwać, rosnąć i konkurować w odpowiednim miejscu jelit; prebiotyki im to ułatwiają. [10]

Kolejne zalety prebiotyków to wpływ na wchłanianie mikroelementów (inulina polepsza wchłanianie wapnia i magnezu z jelit do krwi [2]), polepszenie wytwarzania witamin, strawności włókna, trawienia a także wpływ na poziom lipidów i insuliny we krwi.


RODZAJE PREBIOTYKÓW DLA KONI

Prebiotyki to składniki nie trawione przez gospodarza w jelicie cienkim, a selektywnie przez jego mikroflorę w jelicie grubym, np: oligosacharydy (FOS, oligofruktoza, inulina), polisacharydy (pektyny, ksylany, włókno - celuloza), peptydy.[10] Prebiotykiem bywają nie tylko węglowodany ale też np polifenole, sprzężone kwasy tłuszczowe. Niektóre typy włókna niestrawnego można uznać za prebiotyk: celuloza (polimer glukozy) i lignina (polimer alkoholi fenolowych) nie są rozkładane przez enzymy konia, tylko przez, odpowiednio, bakterie i grzyby.

Oligosacharydy: węglowodany o średniej masie cząsteczkowej i liczbie jednostek cukrowych, np: fruktooligosacharydy (FOS), galaktooligosacharydy, glikooligosacharydy, glukooligosacharydy, izomaltooligosacharydy (IMO, np izomaltoza w miodzie, melasie), ksylooligosacharydy (XOS, w owocach, warzywach, i z hydrolizy ksylanów, występujących w drewnie, słomie, otrębach). [1]

Fruktooligosacharydy i fruktany to polimery fruktozy. Fruktooligosacharydy (FOS) to po prostu krótkołańcuchowe fruktany. Stanowią materiał zapasowy roślin z rodzin złożone, dzwonkowate, liliowate, trawy; występują w bulwach, kłączach, dolnych częściach łodyg. Krótkołańcuchowe fruktooligosacharydy (2 do 20 reszt) to oligofruktoza, np kestoza i nystoza. Są też fruktany długołańcuchowe: inulina i lewulina. Inulina może ulegać degradacji do FOS pod wpływem rodzimych enzymów, dlatego niektóre rośliny zawierają ich sporo. Dużo fruktanów ma cykoria (36 – 28 g inuliny na 100g i 20-26 g oligofruktozy), topinambur (16-20 g i 12-15), mniszek lekarski (12-15 i 10-12), karczoch (15-20), banany, czosnek (9-16), mniej pszenica, jęczmień [7]. Fruktany mikrobiologiczne (lewan, ma 100 – 200 jednostek fruktozy i rozgałęzienia) wytwarzają niektóre szczepy bakterii Pseudomonas, Bacillus, Azotobacter, Streptococcus, Enterobacter, Lactobacilli i grzyby, np Aspergillus [6]. Jak przy innych składnikach pokarmowych, ważna jest dawka: u koni, nadmiar fruktooligosacharydów np w trawach może powodować nadmierną fermentację w okrężnicy i choroby [11], ale w pewnej ilości są korzystne. Gotowe fruktooligosacharydy podaje się w ilości 10-20 g/dzień dla konia 500 kg (więc znacznie niższej, niż wywołująca ochwat) a inulinę 20-50 g. Cel podawania to wspomaganie trawienia włókna, poprawa przyswajalności, stabilizacja mikroflory, ograniczenie biegunek i kolek.

Inulina ma 20 - 60 cząsteczek fruktozy i jedną glukozy. Jest gromadzona, zwłaszcza jesienią, w podziemnych organach roślin, jak mniszek (25-50%), topinambur (do 70%), cykoria (do 58%), łopian, jeżówka (do 10%), żywokost, oman (44-70%). Pobudza rozwój np Bifidobakterii, jest fermentowana z uwolnieniem kwasów (octowy, propionowy, mlekowy, masłowy), które obniżają pH jelit (co zapobiega rozwojowi grzybów i niektórych bakterii - Clostridium, Fusobacterium) a w wątrobie są źródłem energii. Stymuluje układ odpornościowy jelit. Odciąża wątrobę, bo zmniejsza produkcję amin i siarkowodoru. Korzystna przy otyłości, cukrzycy, hiperlipidemii, wzdęciach, infekcjach jelit, alergii, niskiej odporności, chorobach skóry, niewydolności wątroby, po kuracji antybiotykami, chorobach zakaźnych.[2]

Galaktooligosacharydy (GOS): oligosacharydy mleka. Źrebięta czerpią je z siary i mleka klaczy, działające prebiotycznie (stymulują wzrost korzystnej mikroflory – Bifidobacterium- utrudniają adhezję bakterii patogennych w jelitach) i immunomodulująco (wpływają na odporność jelit, zmniejszają ryzyka zapalenia). Podawane źrebiętom w pierwszym miesiącu życia, zmniejszają ekspresję prozapalnych cytokin w komórkach krwi bez wpływu na poziom immunoglobulin. [8]

Mannooligosacharydy (MOS) występują w ścianie komórkowej drożdży Saccharomyces cerevisiae. To skuteczne i dobrze przebadane prebiotyki dla koni. Gdy zakwaszenie jelit konia jest zbyt duże, pomagaja przywrócić pH odpowiednie dla zdrowej mikroflory, nie zbyt niskie. Mogą ograniczyć produkcję lotnych kwasów tłuszczowych używanych jako źródło energii przez bakterie patogenne.[9] MOS mają korzystny wpływ na układ immunologiczny. Klacze dostające 10 g MOS dziennie przez 20 dni przed porodem, miały wyższy hematokryt, ilość hemoglobiny i erytrocytów, aktywność dysmutazy nadtlenkowej, fosfatazy zasadowej i dehydrogenazy mleczanu i więcej białka w mleku. Inne klacze zaczęły otrzymywać 10 g MOS dziennie dwa miesiące przed porodem. Siara miała więcej immunoglobulin, ale nie wzrosło ich stężenie w krwi źrebiąt [8]

 

SPOSÓB DZIAŁANIA

1) prebiotyki odżywiają korzystne bakterie i stanowią podłoże dla ich wzrostu. Ich fermentacja w jelicie grubym stymuluje wzrost korzystnej mikroflory a hamują adhezję szkodliwych do nabłonka. Hamują biegunkę związaną z zapaleniem jelit, zapobiegają infekcjom przewodu pokarmowego, oddechowego i moczowego.[1] Mogą stabilizować mikroflorę zaburzona przez stres. Krótkołańcuchowe fruktooligosacharydy mogą ograniczać zmiany w mikroflorze jelit wywołane nagłym przekarmieniem paszą treściwą, pomóc w zapobieganiu ochwatowi. [8]

2) wpływ na odporność. Zdrowa mikroflora ogranicza namnażanie patogenów i stan zapalny w jelitach, stymuluje ogólną odporność, co poprawia kondycję skóry, zmniejsza objawy alergii [9]. Prebiotyki i probiotyki wpływają na odporność także układu oddechowego. Podawano suplement mineralny z prebiotykiem i probiotykiem (10 g dziennie, 5 miesięcy) roczniakom pełnej krwi poddanym treningowi i zamknięciu w stajni. U koni dostających preparat, było mniej eozynofili we krwi, lepszy wzrost tkanki limfatycznej górnych dróg oddechowych. Produkt (Equusflora) zawierał Bifidobacterium bifidum, Enterococcus faecium, Lactobacillus casei, Pediococcus acidilactici, Saccharomyces cerevisiae, adsorbent mykotoksyn, siarkę, siarczan manganu, tlenek cynku, mannanoligosacharydy, glukany. [3]

2) lepsza strawność paszy, trawienie i wchłanianie w jelitach. Zaburzona mikroflora nie odżywia konia mimo dużych ilości paszy. [9] Prebiotyki regulują też pracę jelit i perystaltykę.

3) sprzyjają produkcji witamin B (B1, B2, B6 i B12) i K, które produkuje zdrowa mikroflora

4) oligosacharydy (np inulina) zwiększają dostępność składników mineralnych, np wchłanianie wapnia, magnezu i żelaza, co m.in. sprzyja gęstości kości. [1]

5) niektóre oligosacharydy odżywiają bakterie mlekowe, co zmienia proporcje kwasów tłuszczowych w jelicie grubym: mniej octowego, więcej propionowego i masłowego. Rozkład fruktanów do krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych obniża pH jelit. Pewna ilość kwasu mlekowego jest korzystna, ogranicza ilość bakterii gnilnych, ich toksycznych metabolitów i enzymów, co oszczędza wątrobę[1] ale nadmierne zakwaszenie jelit szkodzi koniom.

6) poprawa kontroli glukozy we krwi. prebiotyk (mączka z topinamburu) może wpływać na poziom glukozy i insuliny u koni. Zdrowym, nieotyłym klaczom podawano siano i owies jak przy lekkiej pracy, plus 0,15 g fruktooligosacharydów i inuliny/kg masy ciała/dzień. Po 21 dniach robiono krzywą cukrową przed i po posiłku. Nie było zmian bazowego poziomu glukozy i insuliny ale była tendencja szybszego i bardziej kompletnego spadku ich poziomu i poprawy usunięcia glukozy z krwi po posiłku skrobiowym [5]Prebiotyki mogą też poprawić wrażliwość otyłych koni na insulinę [15]. Dodatek oligofruktanów (np mączka z topinamburu, inulina) działa hipolipidemicznie, obniża ilość lipidów (trójglicerydów) we krwi szczurów, chomików i ludzi. [1]

7) pro i prebiotyki a wrzody. Zdrowa mikroflora chroni jelita przed podrażnieniem i wrzodami. Jelito powinna pokrywac warstwa – biofilm – korzystnych drobnoustrojów. Jeśli zostaje zniszczona (stres, antybiotyki, odrobaczanie, transport, choroba), tkanki są drąznione przez soki trawienne i treść pokarmową, powstają zapalenia i wrzody. Pro i prebiotyki pomagają odbudować biofilm. [9]

8) zdrowe jelita poprawiają samopoczucie. Pro i prebiotyki, ograniczając problemy pokarmowe, wpływają na zdrowie psychiczne koni, ograniczają zachowania wywołane bólem i dyskomfortem - nerwowość, apatia, tkanie, gryzienie. [9]

EFEKTY – BADANIA SKUTECZNOŚCI

Podawanie koniom fruktooligosacharydów może zmienić skład mikroflory i profil produktów fermentacji. W badaniu na rocznych koniach quarter [13], którym przez 10 dni dawano 8 lub 24 g fruktooligosacharydów dziennie, efektem był: spadek pH kału, wzrost ilości krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych: octowego, propionowego, masłowego, mlekowego. Nie zmieniła się konsystencja odchodów i ilość bakterii Lactobacillus. Sprawdzano też efekt podawania dorosłym koniom sproszkowanego topinamburu (źródło FOS i inuliny, ich łączna dawka 0,2 g/kg m.c. dziennie). Był fermentowany już w żołądku (powstają krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, kwas mlekowy, amoniak), ale nie w ilości wpływającej na pH treści żołądka i jelit. W jelicie grubym wzrosła aktywność mikrobiologiczna w okręznicy poprzecznej – powstawało tam nieco więcej lotnych kwasów tłuszczowych i amoniaku, a mniej mleczanu, niż w kontroli [14]. Badano wpływ dodatku 1 % krótkołańcuchowych FOS na kuce. Rosła, zwłaszcza w żoładku, ilośc beztlenowców, Streptokoków i bakterii zuzywającyh mleczan. Nie zmieniła się ilośc Lactobacilli, Bifidobakterii i bakterii celulolitycznych. Wzrosło pH żołądka (korzystna zmiana – mniejsze ryzyko wrzodów) a nie zmieniła sie ilośc mleczanu, lotnych kwasów tłuszczowych, ani strawność paszy. [17]

Krótkołańcuchowe FOS mogą łagodzić wypływ naglęj zmiany paszy na mikroflorę: u koni nakarmionych ponad 2 kg jęczmienia (nagła zmiana źródła i ilości skrobi w posiłku) nastąpiły duże zmiany składu mikroflory jelita grubego (wzrost ilości bakterii beztlenowych, lactobacilli, streptococcii i bakterii zuzywających mleczan), wzrost stężenia kwasu mlekowego. 3-tygodniowa suplementacja 30 g/dzień krótkołańcuchowych FOS powodowała, że mimo podana nagle dużej ilości jęczmienia – populacje Lactobacillus i Streptococcus nie wzrosły, nie nastapiła tez akumulacja mleczanu, czli FOS pomogły zaponiec skutkom nagłego nadmiaru skrobii [16].

FOS a ochwat. Nadmiar paszy treściwej powoduje, że niestrawiona skrobia jest fermentowana w jelicie grubym, co może wywołać ochwat, podobnie jak trawa zawierająca dużo węglowodanów niestrukturalnych (cukry proste, fruktany, skrobia). Oligofruktozę używa się do wywołania ochwatu eksperymentalnie ale w dawce (5–10 g/ kg m.c.) znacznie większej od dawek FOS jako prebiotyku (kilkadziesiąt gramów). Po podaniu takiej ilości oligofruktozy, zmienia się skład mikroflory jelita grubego: najpierw wzrost liczby bakterii Streptococcus, później spadek liczby bakterii i pH kału, po dobie kulawizna. Fermentacji skrobi i fruktanów towarzyszy uwolnienie kwasu mlekowego i dużej ilości amin. Obniżenie pH powoduje obumieranie mikroorganizmów, a uwalniane toksyny mają rolę w rozwoju ochwatu. [8] Zbadano natomiast, że suplementacja 45 g FOS może poprawić u otyłych koni wrazliwość na insulinę i zredukować ostrą odpowiedź insulinową na glukozę. Jest to ważne dla koni insulinoopornych i z ryzykiem ochwatu [15]

DAWKA I DOBÓR, SKUTKI NADMIARU

Warto pamiętąć, że fruktooligosacharydy zostały najpierw wypróbowane na zwierzętach laboratoryjnych (szczury, chomiki) i ludziach, a więc na organizmach z innym systemem trawienia, niż konie. U organizmów tych wpływ bakterii mlekowych jest bardzo korzystny. U koni, bakterie te są owszem korzystne w pewnej ilości, ale w nadmiarze sprzyjają nadmiernemu zakwaszeniu treści jelit a nawet ochwatowi. Ich rozwojowi sprzyjają fruktooligosacharydy – to ta sama grupa związków, co osławione fruktany, w świeżej zielonej trawie. Warto więc pamiętać o starej maksymie, że lek od trucizny różni dawka. Konie na zróżnicowanym, naturalnym pastwisku i karmione sianem z podobnych łąk, maja dostęp do naturalnych prebiotyków. Wspierają one zdrową mikroflorę tego gatunku, nastawioną przede wszystkim na trawienie włókna, a w mniejszej ilości – prostszych węglowodanów. Jeśli więc dodajemy oligosacharydy jako prebiotyk, to należy przestrzegać wskazanego dawkowania.

Oczywiście prebiotyk nie zawsze zadziała. Efekt suplementacji zależy od składu, dawki, wieku i diety konia. Ma dobre efekty zwłaszcza u koni młodych i narażonych na stres, a nie zawsze u dorosłych. Np dawka 30 g dziennie MOS i (lub) FOS nie wpłynęło na funkcjonowanie przewodu pokarmowego i układu immunologicznego 4 dorosłych koni xx. [18]

Optymalna dawka prebiotyku zależy od osobniczych potrzeb i wrażliwości (u ludzi jedni tolerują 3 razy większą dawkę niż inni). Nadmiar może wywołać wzdęcia, biegunkę, nadmierną fermentację w żołądku i ryzyko uszkodzeń śluzówki. Problemem bywa działanie w złym miejscu. Prebiotyki mają działać w jelicie grubym. Ich fermentacja w żołądku może wywołać zapalenie. Np dawano koniom mączkę z topinamburu dostarczającą fruktooligosacharydów i inuliny w ilości 0,15 g/kg masy ciała, przez 21 dni. Okazało się, że wzrosła proporcję Lactobacillus a spadła Streptococcus w żołądku. Może to szkodzić żołądkowi: fermentacja bakteryjna produkuje krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, co obniży pH, a to sprzyja uszkadzaniu śluzówki. Ale jednocześnie, dodatek topinamburu zwiększył różnorodność bakteryjną w prawie całym przewodzie pokarmowym, co może być korzystne dla stabilności mikroflory i działać ochronnie. W jelicie grubym wzrosła relatywna ilość Lactobacillus ale spadła bakterii fibrolitycznych, zwłaszcza Lachnospiraceae i Ruminococcaceae. Relatywna ilość Ruminococcus wzrosła tylko w jelicie ślepym i okrężnicy poprzecznej. Mimo, że celem działania prebiotyków jest jelito grube, był fementowany w żołądku. Wskazuje to, że formułę probiotyków trzeba dopracować tak, by docierały do jelita grubego[4]

SYNBIOTYKI

Synbiotyk to preparat zawierający prebiotyki (pobudzają wzrost i aktywność korzystnych drobnoustrojów) i probiotyki (korzystne mikroorganizmy). Podanie obu lepiej stymuluje naturalną mikroflorę, maja większy efekt niż podanie osobno pro i prebiotyku. Np preparat zawierający FOS, probiotyki, L-glutaminę i wyciągi ziołowe, w dawce dziennej 48 g poprawił strawność złej jakości siana [8]. Przykładowy synbiotyk dla koni to DigestAid: Pediococcus acidilactici, Saccharomyces: cerevisiae, boulardii, β-glukan, MOS. Synergistyczna akcja synbiotyku redukuje populację patogenów jelitowych, podnosi odporność i zdrowie koni.[10]

Drożdże piwne (Saccharomyces cervisiae) to sprawdzony suplement dla koni, który może być zarówno pre, jak i probiotykiem i jego pozytywne działanie jest dobrze udokumentowane. Ich dodatek ułatwia trawienie włókna i stymuluje rozwój korzystnych bakterii i fermentację w jelicie grubym. Pozytywnym efektem suplementacji u koni jest przeciwdziałanie oniżaniu pH w jelicie grubym oraz poprawa poprawa pobrania i strawności paszy. Stale stosowane mogą miec większy efekt niż doraźnie.[11] Drożdże mogą być probiotykiem (liofilizowane żywe), prebiotykiem (suszone martwe), synbiotykiem (mieszanina żywych i martwych komórek, pożywki, metabolitów). Komórki drożdży zawierają mannany (prebiotyczne wielocukry trawione np przez Lactobacillus) i betaglukany (zapobiegają zatruciu mikotoksynami, adsorbują je). Drożdże martwe to źródło dużej ilości (około 40 %) białka o wysokiej wartości biologicznej (dużo lizyny), witamin grupy B, mikroelementów. Żywe drożdże piwne nie zasiedlają jelit ale przy codziennym podawaniu mają efekt probiotyczny: stymulują rozwój korzystnej mikroflory, wpływają korzystnie na fermentację, produkują substancje czynne, np peptydy, obniżają aktywność bakterii amylolitycznych (fermentujących skrobię) i proteolitycznych (rozkładających białko) i stymulują namnażanie celulolitycznych (trawiące włókno Fibrobacter, Ruminococcus, Eubacterium ) i rozkładających kwas mlekowy (Megasphaera, Selenomonas). Wreszcie, drożdże mogą stanowić synbiotyk. W takiej postaci zwiększają odporność, ochrone przed patogenami i endotoksynami, ograniczają biegunki, poprawiają równowagę mikroflory i przemiane materii. Zalecane dla zwierząt młodych i narażonych na stres, klaczy hodowlanych. Metabolity drożdży sprzyjają zwiększeniu aktywności flory bakteryjnej, stabilizują i kształtują proporcje między jej populacjami.[12]

Tekst i zdjęcia: Joanna Smulska

 

LITERATURA

[1] "Oligosacharydy- zastosowanie, metody otrzymywania i znaczenie w produkcji żywności" Natalia E. Brona, Praca inżynierska, kierunek Technologia Żywności i Żywienie Człowieka 2010

[2] "Inulinum – Inulina jako prebiotyk" dr H. Różański, 2009

[3] "Mineral supplement with pre- and probiotic improves respiratory immune status in yearling racing Thoroughbred horses: preliminary results" P. V. Michelotto Júnior, F. C. Mendes Barussi, F. Z. Bastos, A. L. L. Michelotta, S. H. Webe , Ciência Rural, v.48, n.5, 2018.

[4] "Modification of the equine gastrointestinal microbiota by Jerusalem artichoke meal supplementation." Glatter M, Borewicz K, van den Bogert B, Wensch-Dorendorf M, Bochnia M, Greef JM, et al. (2019), PLoS ONE 14(8)

[5] "Glycaemic and insulinaemic responses of adult healthy warm-blooded mares following feeding with Jerusalem artichoke meal" M. Glatter, M. Bochnia, F. Goetz, J. Gottschalk, G. Koeller, N. Mielenz, D. Hillegeist, J. M. Greef, A. Einspanier, A. Zeyner, Journal of Animal Physiology and Animal Nutrition101 (Suppl. 1) (2017) 69–78

[6] "Polifruktany i fruktooligosacharydy(FOS) – występowanie, otrzymywanie i zastosowanie" C. Kubik, K. Piasecka, A. Anyszka, S. Bielecki, Biotechnologia, 2 (73) 103–116 2006

[7] "Właściwości prozdrowotne fruktanów typu inuliny", Bartosz Kulczyński, Anna Gramza-MichałowskaBorgis - Medycyna Rodzinna 2/2016, s. 86-90

[8] "Prebiotyki w żywieniu koni" A. Mirowski, A. Didkowska, Życie Weterynaryjne 2017 92 (10)

[9] "An Overview of Probiotisc, Prebiotics and other Microbial Tools for Horses" May 2015 Natural Horse Management Magazine NZ 30/5/2015

[10] "The role of probiotics, prebiotics and synbiotics in animal nutrition" P. Markowiak, K. Śliżewska, Gut Pathog (2018) 10:21

[11] "Żywienie koni" prof. S. Chrzanowskie, 2014

[12] "Drożdże piwne w żywieniu zwierząt gospodarskich" dr. hab. inż. R. Bodarski, 2017

[13] "Fructooligosaccharide supplementation in the yearling horse: effects on fecal pH, microbial content, and volatile fatty acid concentrations." Berg E.L., Fu C.J., Porter J.H., Kerley M.S.: J. Anim. Sci. 2005, 83, 1549–1553.

[14] "Fermentation Characteristics along the Gastrointestinal Tract after Feeding of Jerusalem Artichoke Meal to Adult Healthy Warmblood Horses" Glatter M., Wiedner K., Hirche F., Mielenz N., Hillegeist D., Bochnia M., Cehak A., Bachmann M., Greef J.M., Glaser B., Wolf P., Breves G., Zeyner A.: Journal of Animal Research and Nutrition 2016, 1, 16.

[15] "Dietary supplementation with short-chain fructo-oligosaccharides improves insulin sensitivity in obese horses." Respondek F., Myers K., Smith T.L., Wagner A., Geor R.J. J. Anim. Sci. 2011, 89, 77–83.

[16] "Effects of dietary short-chain fructooligosaccharides on the intestinal microflora of horses subjected to a sudden change in diet." Respondek F., Goachet A.G., Julliand V., J. Anim. Sci. 2008, 86, 316–323.

[17] "Effects of short-chain fructo-oligosaccharides on the microbial and biochemical profile of different segments of the gastro-intestinal tract in horses." Respondek F., Goachet A.G., Rudeaux F., Julliand V.: Pferdeheilkunde 2005, 21, 69–70.

[18] Gürbüz E., İnal F., Ata S.Ü., Çitil Ö.B., Kav K., Küçükkaya F.: Effects of supplemental fructo-oligosaccharide and mannanoligosaccharide on nutrient digestibilities, volatile fatty acid concentrations, and immune function in horses. Turk. J. Vet. Anim. Sci. 2010, 34, 39–44.

Polecane

Drożdże paszowe dla koni 1kg

Drożdże paszowe dla koni 1kg

14,00 zł brutto/1szt.
Choroby kolkowe koni

Choroby kolkowe koni

35,00 zł brutto/1szt.
EM Probiotyk 1 l

EM Probiotyk 1 l

29,50 zł brutto/1szt.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.
Zamknij
pixel