O zażywaniu araba
- Krzysztof Czarnota
O zażywaniu araba
Od Autora:
Pisanie tej książki skończyłem dobry rok temu. I od tego czasu długo zastanawiałem się czy jest sens w ogóle ją wydawać – zresztą w dalszym ciągu nie mam w tej kwestii pewności.
Sytuacja polskiego araba jest moim zdaniem dzisiaj dramatyczna. Sprowadzony do roli lalki Barbie, ewentualnie wyścigowca nieokreślonej półkrwi, ginie na naszych oczach. Arab jest obecnie najtańszym koniem na rynku i prawdę mówiąc najmniej poszukiwanym, przy gigantycznej nadprodukcji koni arabskich do nie wiadomo czego, bo z pewnością nie użytkowych. Tak po prawdzie selekcja na cechy użytkowe polskich arabów miała miejsce do drugiej wojny światowej.
Z drugiej strony, jest ciągle spora grupa miłośników używania araba pod siodłem, wielbiąca jego cechy jako niezrównanego wierzchowca. To głównie dla nich jest ta książka. Znajdziecie tu trochę historii, edukacji, będzie odrobinę felietonowo i literacko. Dla tych, którzy już wszystko wiedzą będzie być może miłą „przypominajką”, dla wkraczających w świat użytkowych koni arabskich stanie choćby minimalnym drogowskazem i garścią przydatnych informacji. A dla wszystkich innych koniarzy i niekoniarzy ciekawą lekturą.
Tak więc, trochę na przekór czasom i sytuacji, oddaję w Państwa ręce tę pozycję, niezmiennie pozostając na stanowisku, że jak mawiano onegdaj: „Tyle w nim konia ile w nim araba”.